Dzień wcześniej obawialiśmy się, czy w ciągu nocy zdążymy odzyskać siły. Okazało się, że nasze akumulatory zatętniły świeżą energią, jedynie buty nasiąknięte jeszcze wodą przypominały wczorajszy dzień. Jednak wystarczyło kilkanaście kroków, by wycisnąć z nich nadmiar wody i poczuć się, jakby były prawie suche. Żegnamy się z górą Korytowo i wracamy do Makowa. Ten dzień właściwie poświęciliśmy na przemieszczenie się do Republiki Czeskiej, gdzie kontynuować mamy dalszą wędrówkę.
Do Czech przejechaliśmy słowackim autobusem, przez przełęcz Bumbalka i urokliwe miasteczko Rożnów pod Radhostem, skąd dostaliśmy się do górskiej wioski Trojanowice. Udało się tam znaleźć uroczy domek nad górskim potokiem, który zamówiliśmy na dwa noclegi z góry, zakładając w nim bazę wypadową na pobliskie szczyty. Dzięki temu nie będziemy musieli dźwigać na plecach całego dobytku. Pozostałe popołudnie spędziliśmy relaksacyjnie, dosuszając buty i oczekując następnego dnia, w którym ma nastąpić korzystna zmiany pogody.
 |
Makov - miejsce, gdzie czerwony szlak wspina się na wzniesienia Wyżyny Turzowskiej. |
 |
Droga przez przysiółek Bugalovci. |
 |
Chata Kmínek (830 m n.p.m.). |
 |
Widok z podejścia na zalesiony wierzchołek góry Korytovo (881 m n.p.m.).
|
 |
Przy Chacie Kmínek. |
 |
Przy Chacie Kmínek. |
 |
Węzeł szlaków przy chacie Kmínek. |
 |
Przy Chacie Kmínek. |
 |
Kapliczka pod Chatą Kmínek. |
 |
Domek przy Chacie Kmínek. |
 |
Przy Chacie Kmínek. |
 |
Przy Chacie Kmínek. |
 |
Widok na polanę z Chatą Kmínek. |
 |
Droga pomiędzy Chatą Kmínek i Bitalovcami. |
 |
Sedlo nad Bitalovcami (840 m n.p.m.) - kapliczka. |
 |
Sedlo nad Bitalovcami (840 m n.p.m.) |
 |
Przysiółek Bulovci. |
 |
Przez świerkowy las. |
 |
Przez świerkowy las. |
 |
Przed wyjściem z lasu. |
 |
Strome zejście przed wyjściem z lasu. |
 |
Skraj lasu przed przysiółkiem Bugalovci. |
 |
Przysiółek Bugalovci. |
 |
Przysiółek Bugalovci. |
 |
Przysiółek Bugalovci.
|
 |
Makov Centrum |
I znowu w drodze, jakby inaczej :) Fajne tereny! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń